DOSSIER

animagia.

irbis sniezny - zwierze majestatyczne, dumne i ostrozne. z powodu scislego powiazania jej rodu z transmutacja, medea od razu zdecydowala sie na nauke animagii, zeby w jakis (nawet czastkowy sposob) zadowolic rodzicow. pod tym wzgledem umiejetnosciami chciala dorownac starszemu bratu, metamorfomagowi. lycaon mial troszke prosciej, jego umiejetnosc przenosila sie genami, a medea miala nauczyc sie jej od zera.

charakter.

mila. piękna. kochana. cudowna. boska. slodka. ale czy posiada jakieś wady? klamie. efektywnie. zwinnie. bez wysilku. tak ze nikt nawet tego nie odczuje. jednak czasem blądzi w ciemności. nie wie czego nie pamieta, nie wie dlaczego. ale to nie stopuje jej patologicznego optymizmu. nawet w sytuacji kryzysowej wysunie kciuk w gorę i usmiechnie się szeroko. przekreca fakty z przeszlosci nie z niewiedzy, tylko z braku pamieci. nie chciała tego, to wszystko wina reakcji jej mozgu na traumę. nie umie nienawidzic. nawet kiedy powinna, to nie bedzie w stanie sie do tego zmusic. w kazdym widzi tylko i wylacznie dobro, zla nie zauwaza, nie rzuci mu nawet ostrzegawczego spojrzenia.